Droga na Górę Karmel
Św. Jan od Krzyża (Jan de Yepes)
Księga trzecia
Rozdział 11
Mówi o czwartej szkodzie, jaka grozi duszy z
wyraźnych, nadprzyrodzonych pojmowań pamięci.
Szkoda ta utrudnia zjednoczenie.
1. Niewiele jest do mówienia o tej czwartej
szkodzie. Na każdym bowiem niemal miejscu tej
trzeciej księgi wyjaśnialiśmy i uzasadnialiśmy, że
dusza, chcąc dostąpić zjednoczenia z Bogiem w
nadziei, musi się wyzbyć wszelkiego posiadania
pamięciowego. Aby bowiem osiągnąć pełną nadzieję w
Bogu, trzeba wpierw wyrzucić z pamięci wszystko,
co nie jest Bogiem. Żadna zaś forma, kształt,
obraz czy jakieś inne poznanie, podpadające pod
pamięć, nie jest Bogiem i nie ma do Niego żadnego
podobieństwa, jako żadne rzeczy: niebieskie,
ziemskie, naturalne czy nadprzyrodzone nie są
podobne do Boga. Wskazuje na to Dawid, mówiąc:
"Nie masz Tobie podobnego między bogami. Panie".
Dlatego też jeśli pamięć pragnie zatrzymać jakąś
rzecz, tym samym przeszkadza zjednoczeniu się z
Bogiem. Najpierw dlatego, że zapełnia się czymś
innym, a następnie im więcej posiada czegoś
innego, tym mniej ma nadziei.
2. Z konieczności więc musi dusza ogołocić się
i oderwać od wszystkich form i pojęć szczegółowych
odnośnie do rzeczy nadprzyrodzonych. Wtedy bowiem
nie będzie stawiała przeszkody dla swego
zjednoczenia z Bogiem w doskonałej
nadziei. |